Kula wystrzelona z SR8 bez przybliżenia przyjmuje całkowicie losowy kierunek.
Zastanawiał się ktoś z Was kiedykolwiek, jak tak naprawdę skutecznie bronić flagi? Gdzie sie ustawić, co zrobić w niespodziewanej sytuacji? A może uznaliście, że nie ma nad czym sie zastanawiać, bo przecież obrona flagi to tylko kampienie w rogu, a obrońcy to najwolniejsi i najmniej skuteczni gracze, którzy nie potrafią niczego, oprócz stania za murem? Mam nadzieję, że ten artykuł zmieni spojrzenie chociaż części z Was, na rolę obrony w CTF-ie.
Zanim przejdziemy do szczegółów, zacznijmy może od wyposażenia, które najbardziej przyda się obrońcy. Jasnym jest, iż w zależności od mapy będzie ono inne, jednak w 90% przypadków, wystarczy jedna i ta sama kombinacja zestawu.
Wyposażenie
Obrońca powinien być szybki i skuteczny, a ocena sytuacji powinna mu zjamować jak najmniej czasu, więc co Waszym zdaniem powinien wziąć? Z doświadczenia wiem, że duża część osób odpowie "granaty!". No tak, myślicie pewnie, że będę je rzucał pod nogi atakujących, a oni beda ginęli jak wirusy na mrozie, nic prostszego. Jednak rzeczywistość jest inna i niestety bardziej brutalna dla nas, obrońców. Większość atakujących jest szybka i zaraz przy pierwszej akcji, wpadnie na naszą flagę bez zatrzymania, a my nie będziemy mieli w ogóle czasu na przemyślenia, a tym bardziej na rzucanie granatów. Co gorsza, to własnie atakujący będą tymi, którzy zarzucą nas gradem petard. Dlatego ja osobiście, nigdy nie biorę granatów do swojego wyposażenia, bo najzwyczajniej tego nie potrzebuję. Dlaczego? A no dlatego, jak wspomniałem wyżej, to atakujacy będą je mieli i chcąc nie chcąc, zostawią je nam na ziemi :) Stąd ważnym jest, by zaraz przy pierwszej akcji, wyjść twarzą w twarz do atakujacych i ich zaskoczyć, zabić a potem zabrać granaty, na czarną godzinę, o której wspomnę później. Wracając do wyposażenia, osobiście jak już mówiłem, skreślam granaty z mojej listy życzeń, co w zamian pozwala mi wybrać laser, który będzie baaardzo przydatny, szczególnie przy odleglejszych potyczkach. Przejdźmy do najważniejszego, bez którego nie jesteśmy w stanie nic zrobić - do broni. Z reguły wybór odbywa się pomiędzy dwoma rodzajami: LR 300 i M4. Powód tego jest banalny - są to jedne z celniejszych i szybszych broni, dostępnych w Urcie. W zasadzie obie, w kombinacji z laserem, są najlepszym na dzień dzisiejszy, możliwym wyborem.
Co do pozostałych elementów ekwipunku, nie mamy tutaj zbyt wiele możliwości. Obowiązkowo musimy mieć ze sobą hełm, żeby nie leżeć po 2 sekundach, czekając kolejnych 14 na respawn oraz kewlar, bez którego robimy jedynie za ruchomą tarczę, którą unieszkodliwić można dwoma strzałami bez większego wysiłku przy celowaniu, bo chyba każdy wie, iż najłatwiej trafić w torso.
Dobij swojego tuż przed respawnem
Istotną rzeczą, w zasadzie nieodłączną w CTFie, jest dobijanie siebie nawzajem, tuż przed respawnem, jeśli Ty lub Twój kolega macie mało hp. Oczywiście unikajcie tego w momencie, gdy Wasza flaga jest atakowana przez przeciwników, ponieważ zbyt wiele ryzykujecie. Lepiej będzie, jeśli uda Wam sie powstrzymać ten atak, pozostając z małym hp, niż stracić flagę, która może zaważyć później o ewentualnej przegranej. Jeśli oboje obrońców posiada mało życia, zawsze ktoś z ataku może zostać, by wspomóc Was w następnej obronie, dobić na respawn i wrócić na swoją pozycję.
Taktyka
Czas na szczegółowe opisy postępowania na poszczególnych mapach, które są najczęściej grane na oficjalnych meczach (opisy tworzę na podstawie własnych doświadczeń z ligowych meczy).
Taktyka na przykładzie mapy Turnpike
Strona niebieska
Zacznijmy od teoretycznie łatwiejszej strony, jaką jest Blue. To własnie z tej strony, na tej mapie, istotne jest zaskoczenie i szybkie zabicie atakujących, by bez problemu zasiedlić filary i na ich wysokości trzymać linię obrony. Najgorszym co może zrobić obrońca, niezależnie od mapy, to pozostawić zbyt wiele swobody atakującym.
Przez długi czas praktykowałem szybkie wejście na filary i zabicie zupełnie zaskoczonych atakujących, co miało 2 zalety: możliwość solidnego rozstawienia sie na filarach oraz ataku jednego z obrońców przez street. Dawało to ogromną przewagę i powodowało zamieszanie u przeciwnika, który był atakowany z każdej strony, co było w tym momencie pewną flagą dla nas i tworzyło solidne podstawy pod spawnkill przed następnym respawnem.
Po pewnym czasie zaprzestałem tych praktyk, na rzecz przeczekania pierwszego ataku. Jeden z obrońców wysuwał sie po prostej z G36, by jak najbardziej zranić przeciwnika, jego rolą nie było przetrwanie, a zadanie jak największych strat atakującym, natomiast ja cofnięty albo dobijałem co zostało albo czekałem do nowego respawnu, żeby później zabić atakujacych na długi respawn, co znowu pozwalało nam atakować ze streeta.
Z blue strony istotne jest, by nie ustawiać się tuż przy murkach, będących za flągą, ponieważ większość atakujacych własnie tam rzuca swoje granaty. Innym ważnym elemenetem jest odpowiednie ustawienie się obrońców na filarach. Pod żadnym pozorem nie można we dwóch stawać za filarami, jeden za pierwszym, drugi za drugim, Po pierwsze możecie przez przypadek postrzelić siebie nawzajem, a po drugie, jeśli atakujący rzuci granat w okolicach środkowego filaru, oboje zginiecie i pozostawicie flagę niekrytą, proszącą się o zabranie.
Ważnym elementem w obronie jest czytanie informacji o tym, który z naszych kolegów zginał. Nie zawsze zdąży się poinformować o nadchodzącym z office lub metra przeciwniku, a czytając informacje wypisywane przez serwer, jesteśmy w stanie odpowiednio szybko reagować zmieniając swoje ustawienie tak, by zaskoczyć atakującego przeciwnika. Często spotykałem się z sytuacją, kiedy czytając informacje zawarte u góry, udało się zniweczyć dobrze zapowiadający sie atak przeciwników.
Wystrzegajcie się ustawiania po prostej przy płocie, ponieważ istnieje duża szansa, że dostaniecie granat prosto pod nogi. Możecie tego próbować, jeśli widzicie, że atakujący nie używają zbyt często granatów albo jeśli jesteście na tyle szybcy i doświadczeni w grze np. z G36, iż macie pewność zabicia przeciwnika prędzej niż on Was.
Strona czerwona
Zróbmy teraz swap i przejdźmy na stronę Red. Strona ta, przez większość graczy uważana jest za trudniejszą. Może to wynikać z tego, iż atakujący przez większość czasu są na otwartym terenie, a obrońcy nie mają zbyt wielu osłoniętych miejsc.
Jednak większa trudność tej strony, nie jest wcale regułą. Dość istotnym elementem z punktu widzenia obrońcy, jest tutaj dyspozycja naszego partnera z office. Nasze ustawienie i sposób gry z tej strony, będą uzależnione własnie od środkowego. Jeśli przeciwnik mocno naciska ze środka i nie daje zbyt wielu szans naszemu koledze, musi to wziąć pod uwagę przy rozstawianiu się w obronie. Dobrym pomysłem jest tutaj zostawienie jednego z obrońców bliżej flagi, głównie pod oknem, na wózku widłowym lub w ostateczności, kiedy naciera więcej niż tylko jeden przeciwnik, przy kombi.
Jeśli natomiast nasz zawodnik ze środka radzi sobie całkiem nieźle, możemy przesunąć linię obrony na garden, a najlepiej do metra. Pozwoli to nam na bezpieczne przytrzymywanie przeciwnika zdala od naszej flagi oraz stwarza możliwość presingu, który może zaważyć o losach meczu (dokładnie dzięki takiej sytuacji GD wygrało 1 flagą turnpike w meczu o pierwsze miejsce, pierwszej dywizji Urban Zone, z tureckim klanem zT).
Samo przebywanie w metrze, nie gwarantuje nam jednak z góry wygranej pozycji, ponieważ musimy liczyć się z tym, że przeciwnik również posiada niemałe umiejętności. Popularne wśród graczy jest kucanie w metrze za ławkami, po przeciwległej stronie drzwi wejściowych z parkingu. W potyczce z doświadczonymi atakującymi, pozycja ta może okazać się zgubna. Coraz większa liczba atakerów, doskonale radzi sobie z granatami i Wasza statyczna pozycja za ławką, jest bardzo prostym celem dla wyszkolonego zawodnika. Dostaniecie tam granat, zanim zdążycie puścić przycisk kucania z zamiarem ucieczki. Zamiast oklepanej kampy, możecie spróbować zmylić przeciwnika, poprzez kucnięcie w tym miejscu tuż po jego zabiciu i przeczekaniu paru sekund aż do respawnu, a następnie przesunięciu sie na bok, bądź w inne miejsce metra, starając się nie wydawać zbyt wielu zbędnych odgłosów. Znaczna część atakujących wciąż będzie myślała, że jesteście za ławka i od razu w to miejsce rzucą granaty lub zaczną strzelać, a wtedy Wy, wykorzystując moment zaskoczenia, macie ich jak na tacy.
Pamiętajcie też, by nigdy nie stawać we dwójkę obok siebie, ponieważ zbyt wiele ryzykujecie. Starajcie się ustawiać w przeciwnych rogach lub w zupełnie innych miejscach. Dobrym rozwiązaniem jest usytuowanie jednego z obrońców w metrze, a drugiego tuż pod nim albo w okolicach vana. Wtedy drugi, bardziej cofnięty ma jaśniejszą sytuację i większą przewagę nad zranionymi i spieszącymi się przeciwnikami.
Może się jednak zdarzyć, że atakujący będą naprawdę z najwyższej półki, a wtedy możecie zapomnieć o metrze i musicie skupić się na odpowiednim rozstawieniu przy fladze. Wykorzystać możecie wspomniany już wyżej pomysł z obrońcą pod oknem oraz wózkiem widłowym. Jest to jeden ze sprawdzonych przeze mnie sposobów, dobrze sprawdzający się w walce.
Pamiętać musimy jednak, żeby zmieniać przy każdym respawnie miejsce naszego pobytu przynajmniej odrobinę, ponieważ atakujący mają swój rozum i bardzo szybko nauczą się Waszych pozycji.
Podsumowanie
Jak łatwo można zauważyć, odpowiednie i skuteczne bronienie nie należy do najprostszych rzeczy. Musicie pamiętać, że sukces może osiagnąć każdy, jednak bez ciężkiej pracy i wielu treningów, nie liczcie na jakiekolwiek efekty.
Świetne rady. Dokładnie to czego spodziewałbym się od gracza tej rangi :]
Ja tam po prostu rzucam dymne na swoją flagę... :D
100% skuteczność! (jeśli chodzi o bluzgi w mojej drużynie)
Dobrze opisany, ciekawy poradnik, ale szczerze mówiąc liczyłem na trochę prohintów :) Praktycznie wszystko co opisałeś wie chyba każdy kto zagrał te kilka-kilkanaście meczy na obronie. Z mojej strony powiem tyle, że najbardziej olewanym miejscem defenderów w red jest Okno. Prawie nikt tam nie chodzi, więc niby nie ma strachu, ale jeśli nie mamy dobrego info i nie mamy nawyku rzucania okiem wszędzie (ja zwykle mimo wszystko też czasem zobaczę czy z filarów albo z okna ktoś nie wygląda) to możemy zostać zaskoczeni.
Co innego wiedzieć, a co innego umieć to zastosować w praktyce, w meczu o stawkę :) Co do rzucania okiem na różne miejsca - zbędne ryzyko. Po to gracze inwestują w słuchawki, żeby słyszeć bez patrzenia i bez tracenia zbędnych sekund, w ciągu których można wiele stracić :)
@Morfi
No tak, słuchawki, ale zwykle właśnie o to chodzi, usłyszę jakieś stuknięcie, albo zobaczę że mid padł i wtedy zawsze staram się kontrolować takie miejsca. Tym bardziej że gdy ktoś się zakradnie, już ma się rzucić i nagle zostaje zabity to okazuje się że stracił sporo czasu niepotrzebnie, a aspekt psychologiczny jest ważny w CTF :)
Cieszę się, że to wszystko wiesz, teraz czas zastosować to w meczach o punkty z topowymi drużynami w div 1, wtedy okaże się, że teoria to jedno, a praktyka i ogranie to drugie :) To co napisałem w tym arcie, to podwaliny tego, by ZACZĄĆ dobrze się ustawiać i grać, reszta to doświadczenie, którego nie przekaże Ci nikt żadnymi pro hintami :>
Dobrze wszystko opisane, teraz będzie dużo łatwiej ogarnąć granie
Kula wystrzelona z SR8 bez przybliżenia przyjmuje całkowicie losowy kierunek.
Dobra robota!Więcej takich artykułów;)